Zapachów używa się nie tylko dla codziennego komfortu, ale też w sytuacjach wymagających wpływania na zaszyte głęboko warstwy podświadomości. Kiedy wychodzimy z domu rano świeży i pachnący to nasze samopoczucie jest na bardzo wysokim poziomie. W ciągu dnia, gdy zapach traci moc, poczucie świeżości odpływa i marzymy o tym, by znów wziąć prysznic, a później użyć ulubionych perfum. Warto mieć na półce kilka niedużych buteleczek perfum lanych o różnych nutach zapachowych, aby dopasować je do samopoczucia i tym samym wpływać na podświadomość tak, jak najlepsze spa!

Lawenda

Koi nerwy i wycisza umysł. Jest niezwykle droga w produkcji, bo na litr olejków potrzeba aż 150 kg kwiatów! To idealny zapach na weekendowe chwile odpoczynku od pracy czy wakacyjne wyjazdy. Warto przyjrzeć się perfumom Guerlain “Mon” (https://francuskieperfumy.pl/francuskie-perfumy-nr-92.html), w których lawenda występuje u boku jaśminu, tahitiańskiej wanilii i australijskiego drzewa sandałowego.

Eukaliptus

Najbardziej znany z wszelkich leczniczych maści używanych w czasie przeziębień i obniżonego samopoczucia. Znalazł też swoje miejsce w świecie perfum, gdzie dodaje niezwykłej świeżości, koi zmysły, poprawia samopoczucie i dodaje energii. Możecie znaleźć go w perfumach Calvin Klain “Women” tuż obok nut cytrusów, kwiatu pomarańczy i magnolii (https://francuskieperfumy.pl/calvin-klein-women.html) To zapach, który warto mieć na półce na wypadek deszczowych dni, zadziała na Was jak najlepsza kawa.

Rozmaryn

Dla osób, które nie mogą się obudzić rano nie ma nic lepszego niż perfumy z rozmarynem. Działają odświeżająco, ale dodają też energii. Zapach rozmarynu wspomaga koncentracją i poprawia pamięć, więc perfumy z jego dodatkiem są świetne do codziennego użytku. Żeby nie zasnąć w biurze warto przyjrzeć się perfumom Salvatore Ferragamo “Amo”, w których rozmaryn występuje tuż obok nut jaśminu, drzewa sandałowego i czarnej porzeczki (https://francuskieperfumy.pl/francuskie-perfumy-nr-690.html)

Udostępnij ten wpis