
Podróż w sam środek dżungli
Niesamowita dzikość przyrody, rodem z afrykańskiej dżungli. Wybierz się w niezapomnianą podróż, do celu której poprowadzą Cię niezwykłe Francuskie Perfumy nr 17 inspirowane zapachem Kenzo Jungle Elephant. Roztaczaj wokół siebie zmysłowość i tajemniczość mrocznej dżungli. Tak, jak nigdy nie wiadomo, co może kryć się za każdym drzewem, tak samo niech mężczyźni zastanawiają się, co kryje się w Twoim intrygującym wnętrzu.
Bogactwo przyrody
Zapach, z inspiracji którym powstał nasz odpowiednik ukazuje niezwykłe bogactwo przyrody w miejscu, gdzie wyjątkowo rządzi słoń zamiast lwa. Głowa tej kompozycji to zmysłowy, korzenny kardamon okraszony kminkiem i słodką mandarynką. Po chwili te aromaty ustępują gardenii, lukrecji oraz ylang – ylang zawartych w sercu zapachu. Bazą zaś jest ziemista paczula z dodatkiem bursztynu i słodkiej wanilii. Każdego dnia, również podczas wyjątkowych wieczorów nasz zamiennik sprawi, że będziesz urzekać każdego i sama zakochasz się w tym zapachu tak, że nie będziesz umiała się z nim rozstać.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: mandarynka, goździk (przyprawa) i kmin
Nuty serca: kminek, mango, heliotrop, ylang-ylang, lukrecja, gardenia i kardamon
Nuty bazy: ambra, paczula i wanilia
UWAGA - kopiowanie, przetwarzanie oraz rozpowszechnianie opisów produktów w całości lub w części jest zabronione! Zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 e. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
Opinie o perfumach Francuskie Perfumy Royal 17
Opinie (16)
Zadowolona
ZGODNOŚĆ Z ORYGINAŁEM:<br /> Zapach BARDZO ZBLIŻONY do oryginału; jedynie pierwsze sekundy od aplikacji różnią zamiennik od prawdziwego Słonia. Słoń od Kenzo jest nieco słodszy, Słoń od FP bardziej korzenny. Nie ma to jednak znaczenia, bo po dosłownie pięciu sekundach zapachy są już takie same.<br /> TRWAŁOŚĆ.<br /> Na mojej skórze utrzymuje się przez kilkanaście godzin. Na ubraniach - do prania. <br /> ZAPACH.<br /> Korzenny, intensywny, niesztampowy, ostry, gorzkawy w bardzo elegancki sposób, skręcający leciutko w męską stronę. Momentami nieco apteczny. Po około godzinie staje się bardziej miękki i cieplejszy. Aplikowany rozsądnie nie udusi otoczenia. Bardzo ładny zapach dla kobiet odważnych szukających niestandardowych aromatów. Raczej na wieczór, pewnie na zimę, ale kto by się przejmował sztywnymi wytycznymi? <br /> <br /> Uważam, że to bardzo dobry perfum i świetny zamiennik.
Kenzo w Krainie Czarów
Dotarło właśnie do mnie kilka zapachów od FP, w tym właśnie zamiennik sławnego już Kenzo Jungle (słonik). Nigdy wcześniej nie byłam posiadaczką tego zapachu, nigdy nawet nie miałam okazji powąchać go na półce w perfumerii. Skuszona opiniami na jego temat ,(nie zawsze pozytywnymi) postanowiłam że też muszę go poznać, choć zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać.<br /> Pierwsze psiknięcie w zgięcie łokcia i przepadałam. Poczułam się jak w innym świecie. Jak Alicja, która znalazła się nagle w krainie czarów. Perfumy pachną jak zaczarowany ogród pełen kwiatów i ziół i pnączy - ogród po deszczu, gdzie gorące słońce ogrzewa mokra ziemię i rośliny a para unosi tę woń do góry. Czuć magię tego zapachu, która rozwija się z każdą kolejną minutą i robi coraz przyjemniejsza. Ktoś napisał, że zapach pachnie maciejką. Myślę że po chwili rzeczywiście można ją wyczuć ale jest w tle tego zapachu. Trudno mi wyszczególnić konkretne nuty zapachowe; jest orientalnie, kwiatowo i ziołowo. Zapach jest nieokiełznany, niesamowicie intrygujący i pociągający ale też bardzo przyjemny i relaksujący. Po tym teście zdecydowałam się także na zakup oryginalnych perfum, gdyż wrażenia jakie dostarcza ten zamiennik są tego warte. Zamiennik nie zostawia dużego ogona zapachu ale nie jest też bardzo bliskoskórny. Osoba rozmawiającą z nami na normalną odległość powinna go czuć. <br /> Dziękuję Francuskie Perfumy za możliwość poznania tego zapachu , zwłaszcza że jest w tak niskiej cenie. Polecam wszystkim, którzy choć na chwilę chcą się przenieść do krainy magii :)
Perfumy kenzo
Zakupiłam perfum z nadzieją że będzie miał fajny zapach ale niestety jednym słowem bardzo słabo produkowane odpowiedniki perfum szkoda że się zawiodłam bo pierwszy raz zamawiałam stąd i to aż 4 różne odpowiedniki gdzie pozostałe tak samo mi nie przypadły mi do gustu wszystkie pachniały jak perfumy dla babci.
Mocarne
To najtrwalsze, najbardziej intensywne odpowiedniki dostępne w FP. Zapach rzecz gustu, jest dość nietypowy i nie każdemu będzie odpowiadał. Lecz ta trwałość to jest naprawdę sztos nad sztosy, jak ktoś kocha ciągnące się zapachy to może brać śmiało. Jestem zachwycona nie tyle zapachem, co trwałością tych perfum ;)
Niestety jestem bardzo rozczarowana pierwszy raz .Zapach zupełnie inny byłam pewna na 100 % za nuty zapachowe bo nigdy kupując się nie rozczarowałam i zakupiłam w ciemno 100 mln i dramat .W pewnym momencie myslalam ze sie pomyliłam i kupiłam coś innego. Zapach straszny nie ma nic wspólnego z intensywnym zapachem oryginlau . Nie polecam .
Zapach który się pokocha albo znienawidzi
Jungle Elephant to moje ulubione perfumy od od ponad 10 lat, miałam i oryginalny i wiele podróbek, nie wszystkie były zawsze trafione, ta jest bardzo zbliżona do oryginału, dla mnie przynajmniej jak prawdziwy. Trwały, intensywny, "kadzidlany". Bywało że nawet na ulicy ktoś pytał czym tak ładnie pachnę, ale zapach jest specyficzny i słyszałam też opinie że śmierdzi jak stara szafa, że wyjątkowy cap itp. ;)