Opinie
Francuskie Perfumy Nr 97
Francuskie Perfumy Nr 627
Francuskie Perfumy Nr 755
Zapach morderca!
Jako poławiaczka wciąż nowych faworytów na liście sięgnęłam i po ten zapach, bo lubię tradycyjny Idol. Trwałość tego draństwa w skali na 5 jest 20! Zmyć się nie da, pozbyć się nie da, snuje się za mną i mnie dręczy! Pachnie bardzo w typie Mugler - Alien Goddess, tam także wyczuwam skórkę przejrzałego banana i zmokłe liście i coś jakby farbę drukarską... Zapach bardziej drzewny niż piżmowy, nie mogę określić, czy on jest słodki, raczej nie w klasycznym tego słowa znaczeniu, ale bardzo się nie polubiliśmy. Chciałabym mieć taką trwałość tych zapachów, które uwielbiam. :) Perfumeria na 6 z plusem!




