Opinie
Francuskie Perfumy Nr 267
Bardzo dobry stosunek cena/jakość!
Bardzo piękny zapach (czy zbliżony do oryginału, tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia z oryginałem) i długo utrzymuje się na skórze. Za te pieniądze - świetny zakup! Jak mi się skończył, kupiłem w wersji AJ DELUXE WOOD, ale tutaj już nie jest tak kolorowo. Dlaczego? Już wyjaśniam. Jeśli kupujemy na prezent, to zdecydowanie warto kupić wersję AJ DELUXE WOOD, bo flakonik wygląda naprawdę efektownie i oryginalnie. Jeśli kupujemy dla siebie, spokojnie można zaoszczędzić parę złotych i pozostać przy wersji podstawowej. Między tymi wersjami nie wyczuwam kompletnie żadnej różnicy, jeśli chodzi o długość utrzymywania się na skórze, a wersję podstawową nawet wolę, bo nie wywołuje we mnie uczucia duszności, jak to czyni wersja AJ DELUXE WOOD.
Francuskie Perfumy Nr 470

WoW, no mega!
Okej, to, co tu się stało to ja nie wiem. Jest to zapach typu: Pokochasz lub Znienawidzisz. Ja, jako odwieczny fan Toma Forda pokochałem ten jakże aromatyczny zapach. Na początku, ostro wyczuwalna gałka muszkatołowa oraz lawenda, później aromaty takiej świeżości, no mega! Nie polecam kupować w ciemno, z racji tego iż zapach jest mega kontrowersyjny, a, i oczywiście mam nadzieje ze nie muszę wspominać iż odwzorowanie stoi na wybitnym poziomie.
Francuskie Perfumy Nr 645 *

Mam ochotę uderzyć głowa o ścianę
Dobrze wiec, o tym iż zapach jest 1:1 idealnie odwzorowany co do oryginału, po prostu dam opinie co do pachnidła. Jezu Chryste, jedno, wielkie WOW. Zapach jest typowo zimowy, mega otulający swoją słodyczą, ale tez gorzkawy za sprawa tytoniu. Definitywnie zapach jest pociągający oraz seksowny, kojarzy się ze świetami oraz czasem, kiedy to za młodu mama piekła piernik z miodem. Jeżeli szukasz idealnego zamiennika dla Tobacco Vanilli, nawet się nie zastanawiaj, kup te dzieło sztuki. 11/10!
Francuskie Perfumy Nr 486

Polecam
Tak, ogólnie oczywiście zapach 1:1 jak dla oryginalnego Toma Forda, wiec krótko opisze zapach. Zdecydowanie jest mega męski, niestety nie dla każdego. Zapach jest dla tych bardziej twardych facetów, jest mega mocny oraz intensywny, na początku aż pieprzowy. Jest on uwodzicielski, lecz pomimo takiej ostrości zapach zwalnia i nabiera otulającej słodkości. Polecam dla prawdziwych oraz odważnych facetów, nie bojących się kombinować z zapachami.



