Opinie
Francuskie Perfumy Nr 91
KLASYKA SAMA W SOBIE!
Dla mnie to jeden z najbardziej klasycznych i ulubionych zapachów:) Przywołuje miłe wspomnienia, bo znam go od lat... <br /> Klasyczny, kobiecy, stylowy zapach. Lubię go nosić na co dzień do sportowych stylizacji jak i casualowej elegancji. Czuje się w nim bardzo kobieco, świeżo i modnie :)<br /> Jak dla mnie jest dość trwały (dobre kilka h) jak na zamiennik (posiadam FP 20%zaperfumownaia). <br /> POLECAM!
Francuskie Perfumy Nr 364

Najpiękniejszy męski zapach
Szukałam szukałam i znalazłam. Mój zapach który idealnie odzwierciedla moje oczekiwania. Lubię używać męskie zapachy a ten trafia w mój gust idealnie. Niczego mu nie brakuje, może jedynie odrobiny trwałości bo mam wrażenie że znika ze mnie po godzinie. Co do zapachu - jak ktoś trafnie napisał nadaje się na randki. I na co dzień będzie też ok. Jest w nim tak wiele a mimo to nie jest chaotyczny , i świeżość i ciepło, i zadziorność i romantyczność. Jest dużo męskości ale takiej tajemniczej. Kobieta która będzie używać ten zapach na pewno wzbudzi uwagę innych a mężczyzna rozkocha w sobie nie jedna kobietę wrażliwa na piękno. Polecam
AJ Deluxe Mr Dubai

Wirujący seks
Gdybym miała opisać ten zapach dwoma słowami byłby to "wirujący seks". Nie lubię słodkich zapachów a mimo to ten mi się bardzo spodobał. Jest słodki ale w sposób przyjemny, tak że chce się wahać i wahać. Coś dla miłośników uwodzenia. Dobry raczej na wieczorne wyjścia, randkę ze zmysłowym finałem. Nie czuć ze jest bardziej męski czy damski. Dobrze trafiony unisex.
AJ Deluxe Mr Doha

Taniec zmysłów
Zapach trzyma się u mnie na skórze 10h. Pobudza zmysły i mam wrażenie że działa na umysł jak filiżanka mocnej kawy. Po spryskaniu nim człowiek od razu ma lepszy humor. Może nawet działa jak dobre feromony? Jest i słodki i zadziorny. Nie lubię słodkich zapachów ale ten jest przepiękny. Nie męczący, a raczej uzależniający. Dobry unisex. Idealny na randki ale też dobry na co dzień jeśli ktoś lubi zwracać na siebie uwagę i czuć się wyjątkowo. <br /> Francuskie Perfumy dziękuję za cukiereczek ; )<br /> Jesteście najlepsi.
Francuskie Perfumy Nr 300
Odpowiedź na pytanie Mateusza
Tak, kupowałem oryginał ale było to jakieś sto lat temu. Kiedyś kupiłem u domokrążcy i miałem mieszane uczucia gdyż nie pasował mi do oryginału, chyba że Givenchy zmienił coś w zapachu. Wracając do tematu Xeryous Rouge dla mnie to zdecydowanie numer jeden choć charakterem odbiega od zapachów "męskich". Jak widzę 300ę? Bezpośrednio po zaaplikowaniu było rozczarowanie ale po kilku minutach pojawiał się bardzo zbliżony zapach do tego co udało mi się zapamiętać z oryginału. Tak więc sukces. Nie rozumiem jak Givenchy mogło zaniechać produkcję, no chyba że mam totalnie odjechany gust.