
Ekskluzywny perfumowany olej arganowy to wszechstronny kosmetyk, nazywany płynnym złotem Maroka. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji twarzy, włosów i całego ciała. Swoją sławę zawdzięcza wyjątkowym właściwościom odmładzającym regenerującym i odżywczym. Pokocha go każdy rodzaj skóry i włosów. Można go połączyć ze swoimi ulubionymi perfumami z serii AJ.
Sposób użycia: nanieś na oczyszczoną skórę kilka kropel olejku, następnie delikatnie wmasuj opuszkami palców.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: wata cukrowa, kokos, liść czarnej porzeczki, melon, jaśmin, bergamotka, ananas, mandarynka
Nuty serca: miód, czerwone jagody, jeżyna, śliwka, morela, brzoskwinia, jaśmin, orchidea, kminek, gałka muszkatołowa, róża, konwalia
Nuty bazy: paczula, czekolada, karmel, wanilia, bób tonka, bursztyn, piżmo, drzewo sandałowe.
Uwaga
Po aplikacji olejku , zaleca się odczekać, aż produkt dokładnie się wchłonie, gdyż może poplamić odzież.
UWAGA - kopiowanie, przetwarzanie oraz rozpowszechnianie opisów produktów w całości lub w części jest zabronione! Zgodnie z Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 e. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.)
Opinie o perfumach AJ Argan OIL 139
Opinie (17)
WOW
Wychowałam się na oryginałach, wiec nieskromnie przyznam ze od razu wyczuje badziewie. <br /> Tutaj perfumy rewelacja, jak się wypachnię to całe biuro czuje i trzymają się też całkiem nieźle. Pisząc to jestem po godzinie od użycia a dalej kreci w nosie (pozytywnie) od zapachu w pokoju :D
Taki nietypowy!
Zapach jest wyrazisty, z pazurem, zupełnie inny niż " Alien " od Thierry Mugler'a, aczkolwiek ten pierwszy bardziej przypadł mi do gustu. Wiernie odzworowany ,moim zdaniem, będzie pasował do kobiet z charakterem. Jest jedyny w swoim rodzaju, więc nie każdemu może się spodobać. Trwałość bajka! :-) Polecam, choć osobiście bardziej wolę " Aliena ". : - )
Całkiem przyjemny, słodki i ciężki zapach
Jak dla mnie pachnie sztucznym miodem :) jest to jeden z tych przyjemnych dla mnie zapachów, ale zdecydowanie należy do tych "slodkich". Niestety nie miałam okazji poczuć jak pachnie oryginał... wiec nie mam odniesienia co do oryginału. I nie wyczuwam powyższych nut z opisu. Podsumowując - zapach jak sztuczny miód :)
Angel to zapach mojego życia, kocham od 16 lat. Aktualnie posiadam też oryginał kupiony w Douglasie, więc mogłam idealnie porównać. Zapach jest bardzo podobny, ale gorzej z trwałością. Dlatego zakupiłam też wersję AJ Deluxe 24% naperfumowania i tutaj jest o wiele lepiej.
Niebieska Gwiazdka
Byłam bardzo ciekawa tego zapachu gdyż bardzo uwielbiam zapachy Thierry Mugler i jak tylko mam okazje to je testuje. Oczywiście niebieska totalnie różni się od różowej jest korzenna , bardzo intensywnie wyczuwalny jest kminek i gałka muszkatałowa z delikatnością wanilii , można powiedzieć , że jest mocny i intensywny na zimę jak najbardziej polecam .