JESIENNE PERFUMY MĘSKIE

Aura zmieniła się niepostrzeżenie w deszczową i chłodną jesień. Z dnia na dzień potrzebowaliśmy ciepłych swetrów i kurtek oraz porządnych butów. Nagle garderoba stała się dwa razy większa, bo wakacyjne ubrania wciąż nie zostały schowane z nadzieją, że jeszcze kilka ciepłych dni pięknej polskiej jesieni czeka na nas w najbliższym czasie.

Nie tylko szafa protestuje - ciało również czuje się skrępowane po miesiącach noszenia lekkich tkanin i luźniejszych krojów. Wielowarstwowość jesienna to coś, do czego przywykamy powoli każdego roku. Przystosowujemy się do dłuższego czasu potrzebnego na ubranie się, do materiału krępującego nasze ruchy, do stłumionych dźwięków dochodzących do nas, gdy mamy na głowie ciepły kaptur. Ten proces trwa kilka tygodni, a potem jesienna rzeczywistość staje się dla nas tak zwyczajna, jakby była wokół od zawsze.

W procesie adaptacji do jesieni pomaga wdrożenie małych trików psychologicznych, które sprawiają, że mamy poczucie świeżości, nowego startu, początku drogi, a nie końca. Jednym z elementów, które mogą wpłynąć na samopoczucie i sam proces przystosowywania się do jesieni jest zmiana zapachu perfum. Jesienne kompozycje mają w sobie ciepło, ale też zmysłowość i sensualność doskonale komponujące się z jesienną aurą. Dziś przedstawiamy 4 zapachy, które warto zamówić jako perfumy lane w małych pojemnościach i wypróbować w czekającym nas okresie chłodu i niepogody.

Chanel - Egoiste

To kompozycja męska i kuszące. Jest oparta na wanilii, a więc aromacie kojarzonym przez nas z ciepłem, słodyczą, czymś znanym, a jednocześnie wyjątkowym. Ten zapach polecamy mężczyznom mającym jasno określone cele.

 

Nuty głowy: sycylijska mandarynka, brazylijskie drzewo różane. 

Nuty serca: kolendra, róża damasceńska. 

Nuty bazy: drzewo sandałowe, wanilia, nasiona malwy moschata.

Do kupienia tu: Chanel - Egoiste

Dior - Dior Homme

Klasyka od domu mody Dior. Nie będzie zaskoczeniem, gdy napiszemy, że ten zapach najlepiej sprawdzi się u mężczyzn ceniących stonowane zapachy bez nadmiernych ekstrawagancji. Sama kompozycja bazuje m.in. na aromacie skóry, a więc na nutach dość ciężkich i idealnie pasujących do jesiennych stylizacji.

Nuty głowy: lawenda, szałwia, kardamon.

Nuty serca: irys, ambra, kakao.

Nuty bazy: wetiwer, paczuli, skóra.

Można je kupić tu: Dior - Dior Homme

Paco Rabanne - One Million

Luksusowe to mało powiedziane. Paco Rabanne tworzy perfumy ociekające bogactwem od opakowania po zapach zamknięty we flakonie. Ten korzenny, orientalny zapach pasuje do mężczyzn lubiących bawić się modą, łamiących konwenanse i mających swoje niespotykane spojrzenie na wiele tematów. 

Nuty głowy: mięta, pomarańcza.

Nuty serca: cynamon, pikantne nuty, róża, skóra.

Nuty bazy: bursztyn, drzewo, paczuli.

Do kupienia tu: Paco Rabanne - One Million

Yves Saint Laurent - Le Nuit de l’Homme

Ten zapach ma w nazwie noc, a noc jest piękną alegorią okresu jesienno-zimowego. To czas zmienionej aktywności, ukrywania się w znajomych miejscach i czekanie na powrót wiosennego światła. W kompozycji znalazło się niewiele nut zapachowych, a wszystkie równie jesienne. Te perfumy przypadną do gustu każdemu, kto potrzebuje jesienią niewielkiej odmiany, ale jednocześnie nie chce dać porwać się szaleństwu.

Nuta głowy: kardamon.

Nuty serca: bergamotka, cedr virginia i lawenda.

Nuty bazy: wetyweria i kminek.

Można je kupić tu: Yves Saint Laurent - Le Nuit de l’Homme

Udostępnij ten wpis